Wygrana konserwatywnych krajów na forum ONZ. W ważnej deklaracji nie ma wzmianek o aborcji i LGBT

Nasi autorzy

Wygrana konserwatywnych krajów na forum ONZ. W ważnej deklaracji nie ma wzmianek o aborcji i LGBT

Flagi krajów członkowskich ONZ. Fot. Pixabay.com Flagi krajów członkowskich ONZ. Fot. Pixabay.com Kraje Afryki i Bliskiego Wschodu skutecznie zablokowały wszelkie wzmianki na temat aborcji i ideologii LGBT w ważnej deklaracji ONZ ogłoszonej z okazji 30. rocznicy konferencji nt. ludności i rozwoju w Kairze. Mimo to bitwa o poszanowanie życia i rodziny wciąż jest daleka od szczęśliwego zakończenia.

W ostatnich latach chrześcijanie i konserwatyści na świecie stają się coraz bardziej świadomi siły i celów organizacji międzynarodowych, które, przejęte przez ruch LGBT i ruch aborcyjny, usiłują narzucać swoje ideologie, ingerując w suwerenność państw narodowych.

Jak zauważa zajmujący się tą tematyką Austin Ruse z Centrum Rodziny i Praw Człowieka (C-Fam), w instytucjach międzynarodowych roi się od  „postępowych” organizacji pozarządowych pracujących dzień i noc, aby włączać sformułowania dotyczące kwestii LGBT i „praw reprodukcyjnych” (aborcji) do wszelkiego rodzaju umów międzynarodowych, od traktatów po umowy dotyczące praw człowieka. Z drugiej strony tylko kilka organizacji chrześcijańskich zajmuje się tymi sprawami – między innymi takie grupy, jak Centrum Rodziny i Praw Człowieka Ruse’a oraz Międzynarodowa Rada Chrześcijańska. Stowarzyszenia te jednak działają konsekwentnie i dzięki temu również one są w stanie wywrzeć określony wpływ na rzeczywistość.  

Dowodem na te tezy jest chociażby zwycięstwo odniesione 3 maja br., kiedy to w deklaracji przyjętej na forum ONZ z okazji 30. rocznicy konferencji nt. ludności i rozwoju w 1994 r. w Kairze nie zamieszczono żadnych wzmianek na temat aborcji czy kwestii transseksualizmu i LGBT, nie ma w niej nawet stosowanych zwyczajowo eufemizmów w stylu „zdrowie seksualne i reprodukcyjne”. Doprowadziły do tego negocjacje, określane później jako „gorące” i „emocjonalne”.

Jak relacjonuje C-Fam, najpierw chciano ominąć omawianie całego dokumentu akapit po akapicie, jednak początkowa wersja dokumentu wielokrotnie odnosiła się do kwestii „zdrowia reprodukcyjnego” i „zdrowia seksualnego”, pomijając jednocześnie  priorytety wielu tradycyjnych krajów, którymi są w szczególności rodzina, ubóstwo i prawo do rozwoju. Z drugiej strony rządy krajów zachodnich nie mogły ryzykować kolejnego niepowodzenia w osiągnięciu porozumienia w Komisji ds. Ludności i Rozwoju. Siedem z ostatnich dziesięciu posiedzeń komisji rocznej nie doprowadziło do porozumienia po fiasku negocjacji właśnie w tych kwestiach.

Ostatecznie jednak kraje konserwatywne przekonały pozostałych członków ONZ do przyjęcia krótkiego, proceduralnego dokumentu, który nie wspomina o ideologicznych, spornych kwestiach w ogóle. Niepowodzenie zwolenników LGBT i aborcji pogłębia fakt, że deklaracja ta nie zobowiązuje nikogo wyraźnie do przestrzegania porozumienia kairskiego z 1994 r. po roku 2030, mimo iż pierwotnie były takie zamierzenia. Jednocześnie na forum ONZ już debatuje się nad celami rozwojowymi ONZ, które w 2030 roku zastąpią obecne.

Jak dalej odnotowuje C-Fam, debata była kontynuowana także po przyjęciu deklaracji, a delegaci z Afryki i Bliskiego Wschodu narzekali (po raz kolejny) na fiksację Zachodu na punkcie „polityk seksualnych” i „podkreślili znaczenie polityk mających na celu eliminację ubóstwa, ochronę rodziny, a także poszanowania suwerenności, kultury i religii”. Delegaci z krajów zachodnich z kolei nazwali deklarację, którą niechętnie podpisali, „podejściem minimalistycznym”, a amerykańscy urzędnicy i przedstawiciele pozostałych krajów o tego rodzaju poglądach oświadczyli, że będą w dalszym ciągu skupiać się na aborcji i ideologii LGBT.

Zastępca Asystenta Sekretarza ds. Ludności HHS Jessica Marcella w oficjalnym oświadczeniu administracji prezydenta USA Joe Bidena skierowanym do komisji stwierdziła, że „zdrowie matki”, antykoncepcja i tak zwana „bezpieczna aborcja” są „nierozerwalnie powiązane”. W skrócie: nie otrzymasz zagranicznej pomocy na opiekę zdrowotną nad matką, jeśli nie zaakceptujesz aborcji i antykoncepcji. Marcella nazwała to „podejściem całego rządu” do promowania aborcji za granicą i potępiła „niepowodzenia” globalnej aborcji i programu LGBT na arenie międzynarodowej.

Co ciekawe, C-Fam ocenia intensywność tej debaty pozytywnie. „Debaty na temat deklaracji z okazji 30. rocznicy konferencji w Kairze dowodzą, że [aborcja] i polityka równości płci są dziś bardziej kontrowersyjne niż w 1994 r.” – pisze Stefano Gennarini. „Dzieje się tak głównie dlatego, że kraje zachodnie i organizacje, które te działania finansują, nie są już nieśmiałe w kwestii znaczenia tej polityki. Kiedy trzydzieści lat temu kraje zachodnie i agencje ONZ zaczęły promować takie pojęcia, jak „płeć” oraz „zdrowie seksualne i reprodukcyjne”, były one nowe i nikt ich nie rozumiał”.

Teraz sytuacja się zmieniła. Globalny program dotyczący aborcji i LGBT jest dziś krystalicznie jasny, a rękawica rzucona chrześcijaństwu i tradycyjnym wartościom została podjęta. To wciąż walka Dawida z Goliatem, ale jak pokazał ubiegły tydzień, jej wynik nie jest w żadnym wypadku przesądzony.

żródło: www.lifesitenews.com, un.org, AD

Dokąd zmierzamy? Wiara, edukacja, tradycja

Dokąd zmierzamy? Wiara, edukacja, tradycja

Adam Bujak, Andrzej Nowak, Jolanta Sosnowska, Leszek Sosnowski, Ryszard Kantor

Niniejsza antologia publicystyki patriotycznej próbuje dać odpowiedź na postawione w tytule pytanie: Dokąd zmierzamy, my jako Polacy? A co za tym idzie – kto nam wyznacza, lub usiłuje wyznaczać, drogę? Jakże często czujemy się zagubieni, zdezorientowani, manipulowani.
Szukamy stałych punktów odniesienia, niezmiennych wartości, na których można by się oprzeć bez obawy, że pobłądzimy.

 

Tyrania postępu

Tyrania postępu

Andrzej Nowakks. Dariusz Okoks. Waldemar ChrostowskiJerzy KruszelnickiGrzegorz Kucharczykbp Wiesław MeringLeszek SosnowskiWojciech RoszkowskiJakub MaciejewskiPiotr ŁuczukWojciech PolakAleksander NalaskowskiKs. Prof. Janusz KrólikowskiPatryk JakiKs. Paweł BortkiewiczZbigniew StawrowskiRyszard Kantor

Kim będziemy za parę lat? Czy w ogóle jeszcze będziemy? Nasza rzeczywistość przypomina sytuację znaną nam z opisów i filmów o katastrofie „Titanica”. Statek zderzył się z górą lodową i zaczyna tonąć, ale pokładowa orkiestra pięknie gra i gra.

 

Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu

Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu

Wojciech Roszkowski

Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.

 

Piękno zdeptane, kult brzydoty

Piękno zdeptane, kult brzydoty

Janusz Szewczak

Popularny autor i publicysta Janusz Szewczak znany jest od dawna z nieustępliwej walki z wypaczeniami zachodniej cywilizacji, do której przecież i my, Polacy, należymy od tysiąca lat. Ta książka jest tego najlepszym dowodem. Niektórzy twierdzą, że cywilizacja nasza jest w stanie upadku. Autor jest również tego zdania, ale w przeciwieństwie do wielu pesymistów uważa, że z tego upadku można się jeszcze wydźwignąć.

 

W co wierzą katolicy

W co wierzą katolicy

 

Wokół wiary katolickiej narosło ostatnio sporo nieporozumień. Przyczyną tego stanu są przeważnie przekazy medialne, wprowadzające swoich odbiorców w błąd dowolnymi interpretacjami nie tylko nauki Kościoła, ale także Pisma Świętego. Znany amerykański teolog katolicki, wykładowca uniwersytecki, autor kilkudziesięciu poczytnych książek Karl Keating (ur. 1950) objaśnia w tej książce 52 najczęstsze pomyłki związane z rozumieniem wiary katolickiej.

 

Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej

Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej

Wojciech Roszkowski

Czy to już koniec naszej cywilizacji?
Trzymamy w ręku książkę, która jest jednym z najważniejszych dzieł współczesnej humanistyki, nie tylko polskiej. Wybitny uczony i pisarz, wielki erudyta, prof. Wojciech Roszkowski, dokonuje w niej bilansu naszej cywilizacji. Bilans to dramatyczny.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.